Podsumowanie lipca 2017!
Pomimo
męczących upałów, masy nowych obowiązków, natłoku pracy i
ogólnego rozpierniczenia życiowych planów udało mi się lipiec
zamknąć. Skończyłam wszystko, co zaczęłam tak w związku z
pracą, jak i innymi zobowiązaniami. Zaczynam...