„Perswazje” – Jane Austen
„Perswazje”
to druga książka Jane Austen, jaką przeczytałam. Jestem
całkowicie urzeczona stylem pisania tej pisarki i zachwycona jej
błyskotliwym humorem.
Jane
Austen opisuje w swoich książkach czasy jej współczesne –
Anglię na początku XIX wieku. Autorka była doskonałą
obserwatorką, znała i rozumiała ludzkie zachowania, umiała je
przedstawiać rzetelnie, ale również z ogromną dawką humoru i
ironii. Okazało się to niezbędne, ponieważ szlachta angielska
tych czasów miała mnóstwo przywar.
Główną
bohaterką „Perswazji” jest młoda i pełna uroku Anna Elliot. To
kobieta bardzo mądra, obdarzona zdrowym rozsądkiem, dużą
wrażliwością i empatią, dobrym sercem, również urodą. Jako
córka baroneta stanowi dobrą partię dla przyszłych narzeczonych.
Anna jest jednak samotna – i to pod wieloma względami. Kilka lat
wcześniej była bardzo zakochana, zresztą ze wzajemnością. Wtedy
jednak posłuchała rad swojej ciotki, ojca i innych bliskich osób.
Zerwała zaręczyny z człowiekiem, którego darzyła prawdziwym
uczuciem. Anna jest także bardzo osamotniona w swojej rodzinie.
Jedyna bliska jej osoba, matka zmarła dawno temu. Ojciec i starsza
siostra natomiast to osoby wyjątkowo próżne i głupie, które nie
zajmują się niczym oprócz własnych przyjemności. Anna ze swoją
inteligencją i wrażliwością czuje się w swoim domu bardzo źle.
Kiedy po ośmiu latach młoda kobieta znów spotyka dawną miłość,
kapitana Fryderyka Wentwortha, jej życie ulega zmianie. Przypominają
o sobie wspomnienia i dawne uczucia. Jak teraz potoczy się jednak
los tej dwójki?
Tytułowe
perswazje odgrywają w tej książce bardzo istotną rolę. Anna
zrezygnowała z małżeństwa z ukochanym, ponieważ uległa wpływom
bliskich jej osób. Osoby te, takie jak lady Russell lub ojciec Anny,
sir William miały różnorakie intencje. Lady Russell dbała o
bohaterkę jak o własną córkę. Zniechęcała ją do tego związku
z obaw o jej przyszłość wynikających z miłości, troski i
oddania. Intencje baroneta Elliota były jednak zupełnie inne. Przez
niego przemawiała pycha. Dla niego niska pozycja Wentwortha i jego
skromny majątek mogły być jedynie powodem do pogardy mężczyzną.
Perswazja perswazji nierówna. Uleganie wpływom nie musi także
świadczyć o słabości charakteru osoby ulegającej. „(…)
osoba ulegająca perswazjom może być niekiedy równie odpowiednim
materiałem na szczęśliwego człowieka, co osoba nieustępliwa.”
Powieści
Jane Austen, również „Perswazje” to znakomite, pełne humoru i
ironii portrety angielskiej szlachty XIX wieku. To, co rzuca się w
oczy najpierw, to wszędobylska obłuda. Życie polegało na ciągłym
zachowywaniu pozorów, na konwenansach, na robieniu tego, co trzeba.
Tytuł i majątek drugiej osoby miały o wiele większe znaczenie niż
jej charakter. Okropna hipokryzja obecna była wszędzie. Na niej
bazowało życie próżnej i czasem bardzo głupiej angielskiej
szlachty. Na szczęście widać światełko w tym ciemnym tunelu
obłudy. Jest nim pełna ciepła i miłości rodzina Musgrove’ów,
u których Anna miała przyjemność przebywać przez pewien czas,
gdzie czuła się o wiele lepiej niż we własnym domu.
„Perswazje”
pod wieloma względami przypominają „Dumę i uprzedzenie”.
Książki opisuję tę samą epokę i tę samą warstwę społeczną
z jednakowymi przywarami. W obu książkach mamy bliskie ideałowi
główne bohaterki, które czują się nieco osamotnione wśród
swojej warstwy. W „Dumie i uprzedzeniu” na drodze do szczęścia
bohaterów stały plotki i domysły, w „Perswazjach” natomiast
rady postronnych osób. Ta pierwsza książka na pewno została
napisana w bardziej humorystyczny sposób.
Tak
w ogóle to nie czytam książek o miłości. Jedynie Jane Austen
potrafi o uczuciach pisać w przystępny dla mnie i wciągający mnie
sposób. Zabieram się do czytania „Rozważnej i romantycznej”.
Wiem, że na pewno się nie zawiodę.
„Perswazje”
zaliczają się do Wielkobukowego wyzwania – HERBATKA U KRÓLOWEJ
:).
Ponadto książka zalicza się do 100 książek BBC.
Tytuł:
Perswazje
Autor:
Jane Austen
Przekład:
Anna Przedpełska-Trzeciakowska
Wydawnictwo
Świat Książki
Warszawa
2016
Liczba
stron:254
Ocena:
9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz