ZNALEZIONE W SIECI #4




Witajcie!

Mam dwa zaległe wpisy! Wiedziałam, że luty będę mieć bardzo pracowity, ale nie spodziewałam się, że aż tak... Niemniej mam także dużo ciekawych linków, które zbierałam przez ten czas. Zapraszam!



1. Zaczynam na ostro :) "Czego nie przeczytam w 2017" to wpis pochodzący z bloga Pauliny Małochleb Książki na ostro.  Ponieważ w dużej mierze się z nim zgadzam, to nie omieszkałam go tu wrzucić.


2. Do końca lutego można podsyłać recenzje na konkurs "Zimowa recenzja". Jego zasady można poznać TUTAJ


3. "Ziele na kraterze" Melchiora Wańkowicza jest jedną z tych lektur, które otaczam największą czcią. Niesamowicie zachwyca mnie język, jakim ta powieść została napisana. Czytam wiele książek różnych autorów, ale właśnie "Ziele na kraterze" mnie wzrusza za każdym razem. Tak samo się wzruszyłam i zachwyciłam, kiedy przypadkiem trafiłam na wpis na zacofany-w-lekturze.pl 
o Domeczku Wańkowiczów na warszawskim Żoliborzu. Tekst pochodzi oczywiście z "Ziela..." Przyjemnie było tak przez przypadek natknąć się na takie cudo.


4. "Jak zacząć czytać z dziećmi powieści fantasy" to świetny i przydatny dla wielu wpis pochodzący z CzytajPL. Polecam! Mieszkam z gimnazjalistą - sprawdza się!


5. A TUTAJ polecam rewelacyjny tekst na temat książek tak w ogóle, zwłaszcza tych wszystkich bestsellerów, absolutnych hitów autorstwa królowych (tu wpisać wybrany gatunek) i królów. 


6. Słyszeliście kiedyś o spacji niełamiącej?  Jeśli nie, to zapraszam na bardzo przydatny wpis na popolskiemu.pl


7. A czy słyszeliście kiedykolwiek o 10 przykazaniach Sienkiewicza? O nich właśnie, a także o dwunastu innych ciekawostkach o pisarzach można przeczytać na blogu Niebieska Papużka w TYM właśnie wpisie. Zapraszam! 


8. O pytaniu, które uspokaja, godzi i pozytywnie nakręca poczytacie z kolei na blogu makehappylife.pl.


9. Niesamowicie wartościową recenzję "Kroków w nieznane" Richarda Bransona można przeczytać na zenblog.pl.


10. I na koniec o tym, co podnosi wartość bloga poza statystykami. Może dla niektórych banał, ale dla takiego zacofanego mola jak ja, to nie lada ciekawostka :)


Z ciekawostek tyle. Od siebie dodam, że:
– czytam właśnie "Lot nad kukułczym gniazdem" i jestem ta..ka zachwycona,
– jak łatwo zauważyć, tym co mnie zachwyca i wzrusza, są zwykle książki,
– w tym roku jeszcze nie miałam ani jednego dnia, w którym nie przeczytałabym choćby kilku stron książki,
– w lutym mogę uchodzić za przodownika pracy:),
– w wolnym czasie (ta, jasne) chciałabym popracować nad nowym wyglądem bloga. 

Pozdrawiam!









3 komentarze:

  1. Ten artykuł z punktu 10 wcale głupi nie jest :D Może i z jednej strony porusza banalne tematy, ale z drugiej zwraca uwagę na coś, co często możemy olewać :) Choć osobiście większości z tych rzeczy w życie nie wprowadzę... Np. filmików na youtube nagrywać nie mam zamiaru. Chociaż staram się, by na blogu coś się działo. Tak czy siak, dla mnie to bardziej ciekawostka, biznesu z DM nie planuje robić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Droga autorko posta - już dawno nie znalazłam tak wielu wartościowych linków w jednym poście. Owszem, to "tylko" linki, ale świetnie wybrane. :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Pisadło i czytadło , Blogger